Ultimatum Боурнеа   ::   Ludlum Robert

Страница: 39 из 615



– Owszem, ale najpierw dokładnie go obwącha, a potem zbada jeszcze podmikroskopem.

– Wynika z tego, że trop musi być prawdziwy, czyż nie tak?

– Osobiście wolę określenie "wiarygodny". Co masz na myśli?

– W ewangelii świętego Aleksa jest wyraźnie napisane, że w celu zastawienia skutecznej pułapki należy tak spreparować przynętę, żeby zawierała maksymalnie dużo prawdy, nawet bardzo niebezpieczną dawkę.

– Ten rozdział i wers nawiązują do szczegółowych badań, jakim każdy doświadczony myśliwy poddaje napotkany trop. Zdaje się, że już o tym wspomniałem. Jakie to ma znaczenie?

– "Meduza" – powiedział cicho Webb. – Chcę wykorzystać "Meduzę".

– Oszalałeś! – syknął niewiele głośniej Conklin. – Ta sprawa jest równie tajna jak Jason Bourne… Nie oszukujmy się: jest bardziej tajna!

– Ale były także plotki krążące po całej Azji Południowo- Wschodniej, docierające aż do Morza Chińskiego, Koulunu i Hongkongu, dokąd większość tych zbrodniarzy uciekła ze swymi pieniędzmi. O "Meduzie" wiedziano więcej, niż ci się wydaje, Aleks.

– Plotki i nie potwierdzone pogłoski, nic więcej – odparł emerytowany oficer wywiadu. – Który z nich nie przyłożył noża do gardła lub lufy pistoletu do głowy kilkudziesięciu czy nawet kilkuset majętnym ludziom? "Meduza" składała siew dziewięćdziesięciu procentach z morderców i złodziei. Peter Holland powiedział, że kiedy działał w SEALs, nie spotkał wśród nich nikogo, kogo by nie pragnął osobiście załatwić.

– Ale gdyby nie oni, zamiast pięćdziesięciu ośmiu tysięcy zabitych byłoby z pewnością grubo ponad sześćdziesiąt. Trzeba oddać im sprawiedliwość, Aleks. Znali każdy centymetr terenu, każdy metr kwadratowy dżungli. Stworzyli…, Stworzyliśmy najlepiej funkcjonującą siatkę wywiadu spośród wszystkich, jakie udało się zmontować Dowództwu Sajgonu.

– Mnie chodzi o to, Davidzie, że nikt pod żadnym, ale to żadnym pozorem nie może skojarzyć "Meduzy" z rządem Stanów Zjednoczonych. Nie istnieją dokumenty, które wskazywałyby na nasze zaangażowanie, sama zaś nazwa była i jest otoczona ścisłą tajemnicą. W myśl prawa przestępstwa wojenne nie podlegają przedawnieniu, więc oficjalnie "Meduza" została uznana za prywatną organizację, zbieraninę przestępców pragnących skorumpować całą Azję Południowo- Wschodnią, ciągnąc z tego ogromne zyski.

|< Пред. 37 38 39 40 41 След. >|

Java книги

Контакты: [email protected]