Страница:
65 из 615
– Chciałbym zamówić rozmowę z Paryżem – powiedział.
Rozdział 6
Bourne'a piekły oczy od przeglądania komputerowych wydruków rozłożonych przed nim na stoliku. Siedząc na krawędzi kanapy, analizował je już od czterech godzin, zapomniawszy o czasie, a nawet o tym, że lada chwila powinien skontaktować się z nim jego nadzór. Interesowało go jedynie odnalezienie wśród zameldowanych w hotelu Mayflower gości tego, który mógł zaprowadzić go do Szakala.
Pierwsza grupa, którą chwilowo odłożył na bok, składała się z cudzoziemców – Brytyjczyków, Włochów, Szwedów, Niemców, Japończyków, a także Chińczyków z Tajwanu. Każdy z nich został dokładnie zbadany, a szczególny nacisk położono na autentyczność dokumentów i spraw, które przywiodły ich do USA. Departament Stanu i Centralna Agencja Wywiadowcza solidnie przyłożyły się do zadania; dane każdej z tych osób zostały potwierdzone w co najmniej pięciu niezależnych źródłach. Wszystkie od lat utrzymywały kontakty z firmami lub prywatnymi osobami w Waszyngtonie i najbliższej okolicy, żadna nigdy nie wzbudziła z takich czy innych przyczyn podejrzliwości organów prawa. Jeżeli znajdował się wśród nich człowiek Carlosa, a tego nie sposób było przecież wykluczyć, do jego zidentyfikowania trzeba by znacznie dokładniejszych informacji niż te, którymi w tej chwili dysponował Jason. Możliwe, że będzie musiał jeszcze wrócić do tej grupy, ale na razie chciał wszystko przeczytać. Miał tak mało czasu!
Spośród pozostałych około pięciuset gości, obywateli Stanów Zjednoczonych, dwustu dwunastu miało swoje fiszki w kartotekach wywiadu, w większości dlatego, że prowadzili interesy z rządem. Siedemdziesięciu ośmiu z nich uznano za absolutnie czystych, kilkudziesięciu innych zaś podejrzewano o niszczenie lub fałszowanie dokumentów finansowych i nielegalny transfer zysków na osobiste konta w Szwajcarii lub na Kajmanach. Byli to bogaci i niezbyt inteligentni złodzieje, a takich posłańców Carlos strzegłby się jak ognia.
Pozostało czterdzieści siedem możliwości. Kobiety i mężczyźni – w jedenastu przypadkach małżeństwa – o szerokich kontaktach w Europie, głównie w kręgach przemysłowych. Wszyscy byli podejrzani o sprzedaż zastrzeżonych technologii krajom bloku wschodniego, a tym samym Moskwie, i pozostawali pod ścisłą obserwacją wywiadu. Spośród tych czterdziestu siedmiu osób dwanaście przebywało ostatnio w ZSRR; Bourne natychmiast je wszystkie skreślił. Komitet Gosudarstwiennoj Biezopasnosti, znany powszechnie jako KGB, miałby z Szakala tyle samo pożytku co papież.
|< Пред. 63 64 65 66 67 След. >|